wtorek, 14 czerwca 2011

"The Wall" ma już 30 lat!

Muzyka jest nieodłącznym towarzyszem człowieka od wielu setek lat. Kiedyś związana była przede wszystkim z kultem religijnym, ale obecnie stała się również częścią codziennego życia. 


Nic więc dziwnego, że rozróżnia się dziś już setki gatunków muzycznych - mniej lub bardziej popularnych. Na scenie, swoje dokonania prezentują zaś tysiące artystów z całego świata. Jedni poprzestają na umacnianiu swojej popularności we własnym regionie czy też - kraju. Inni z kolei, sięgają znacznie dalej - zdobywając kolejne rynki i międzynarodową sławę, która przynosi tyle smao korzyści, co i niedogodności.
Często, wiele utworów, a nawet całe albumy stają się również hitami o najwyższym poziomie artystycznym. Przez wiele tygodni zajmują najwyższe miejsca najpopularniejszych światowych list przebojów. Do takich muzycznych perełek zaliczyć można niewątpliwie skomponowaną przez zespół Pink Floyd rock operę zatytułowaną "The Wall". Poszczególne jej części tworzą niezwykła historie sfrustrowanego muzyka - człowieka, który zamyka się przed światem, budując wokół siebie wysoki mur. Najbardziej rozpoznawalnym utworem z płyty jest jednak piosenka "Another brick in the wall" part 2 z dobrze znaną solówką gitarową i niezapomnianym chórkiem rozśpiewanych dzieci.
Dziś "The Wall" liczy sobie 30 lat i z tej okazji zorganizowano ogromną trasę koncertową. Jej przebieg można śledzić, czytając aktualności na stronie Rogera Watersa. Co ważne, i to nie tylko dla fanów Pink Floyd, "The Wall" został niedawno zagrany również w Polsce. Koncerty odbyły się kolejno 18 oraz 19 kwietnia bieżącego roku. Jak można się było tego spodziewać - pod scenę przybyły tysiące głodnych wrażeń melomanów, którzy zgodnie twierdzili, że koncerty te były najważniejszymi wydarzeniami w ich życiu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz